już nie odejde...
dla Ciebie kochanie...
Dziś juz odchodzic nie chce
Pragne zostac w Twych ramionach
Pragne kochac Twoje serce
Miłością dopóki nie skona...
Budzic się każdego ranka razem
czuc przy sobie Twoje ciało
Nie walczyc juz z czasem
którego nam zawsze było mało...
Chce byc Twoją jedyną
By nasze serca jednym było
Byc najszczęśliwszą dziewczyną
I miec- to co mi się nigdy nie śniło...
Chce już tak do końca
Iśc przez życie z Tobą
By miłośc w nas rosnąca
Była wieczną ostoją...
Komentarze (1)
niewiem czy istnieją słowa które by mnie bardziej
uszczęśliwiły z ust kobiety......fajnie było je sobie
chociaz wyobrazić dzięki Twojemu wierszowi.
Dziękuję....pozdrawiam