Już tylko sen
Wracasz często
lecz tylko w snach
I w nich już pozostajesz
Bo już nie ma tego
który płakał
kiedy ja płakałam
Śmiał się
gdy ja się śmiałam
Czy pamiętasz jeszcze moje oczy
Ufnie w nas wpatrzone
Czy to jeszcze pamiętasz?
Te rączki które tak tuliły się do Ciebie
Te gorące wciąż spragnione usta
I to szczere serduszko
Które łkało z tęsknoty
Gdy zabrakło mu Miłości.
Wracam często
Ale mogę już tylko w snach
Zaglądam do Twoich myśli
Jak do lustra
Śmieję się z samego siebie
Tonę w Twoich oczach
Ufnie wpatrzony
W nasze nieporozumienia
Wszystko kochanie pamiętam
I rączki które tak się do mnie tuliły
I usta gorące…
Widzę te małe pragnące serduszko
Jego łkanie słyszę całym sobą
Żal i tęsknota rozbiła mi serce
Które stało się lodowate
Panie ulep mnie z innej gliny.
Komentarze (31)
Bardzo wzruszyłam się czytając ten piękny i bardzo
smutny wiersz. Udanego wieczoru i spokojnej nocki:)