Już tylko sen
Wracasz często
lecz tylko w snach
I w nich już pozostajesz
Bo już nie ma tego
który płakał
kiedy ja płakałam
Śmiał się
gdy ja się śmiałam
Czy pamiętasz jeszcze moje oczy
Ufnie w nas wpatrzone
Czy to jeszcze pamiętasz?
Te rączki które tak tuliły się do Ciebie
Te gorące wciąż spragnione usta
I to szczere serduszko
Które łkało z tęsknoty
Gdy zabrakło mu Miłości.
Wracam często
Ale mogę już tylko w snach
Zaglądam do Twoich myśli
Jak do lustra
Śmieję się z samego siebie
Tonę w Twoich oczach
Ufnie wpatrzony
W nasze nieporozumienia
Wszystko kochanie pamiętam
I rączki które tak się do mnie tuliły
I usta gorące…
Widzę te małe pragnące serduszko
Jego łkanie słyszę całym sobą
Żal i tęsknota rozbiła mi serce
Które stało się lodowate
Panie ulep mnie z innej gliny.
Komentarze (31)
Poruszający wiersz. Trudno skomentować owy smutek,
który potrafi udzielić się czytelnikowi.
Pozdrawiam Robercie.
Marek
Piękny i wzruszający wiersz, Robercie.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Coś jak strata miłości i próby odzyskania. W bajkach i
snach siię to udaje. Dobe zdanie na końcu. Biore
sobie. Pozdrawiam
a tu rozpacz i tylko rozpacz
umiesz tworzyć klimatycznie
Ostatni wers jak gwóźdź przybijający ból do Krzyża...
Poruszający smutek
Na zbliżające się Święta życzę samych pogodnych myśli,
niech te dni upłyną w spokoju, zdrowiu, bliskości :)
smutny ale ciekawie napisany
wzruszona wierszem pozdrawiam serdecznie
Ok Wanda po polecę Queen „rozwiń skrzydła” z płyty
nowiny ze świata mojego ukochanego zespołu
wzruszyłam się,
piękne słowa
serdeczności zostawiam
Wzruszyłeś swoim smutnym, pełnym tęsknoty wierszem.
Pozdrawiam serdecznie Robercie :)
Piękny i wzruszający, o takich chwilach nigdy się nie
zapomina.
:)
ciekawa refleksja drogi Robercie
Wzuszający - ale bardzo sklaniający do przemyslenia. -
co ja przemysliwuję - w podstawie wiersza: pisany jes
ponadosobowo - w bliskiej uczuciowej więzi - trezch
osób. - ja funkcjonuje- z pieczątką schizo... - ale -
uwazam, ze tak włanie to jest.
Serdecznie pozdrawiam:)
Witam,
baaardzo smutny...
Miedzy wersami czai się tragedia - jak na moją
wrażliwość osobniczą.
Zatem nic nie dodam - poza wyrazami współczucia...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Na razie tylko sen. Ale później... Wierzę, że "po
tamtej stronie" nastąpi spotkanie.
Ciężko mi skomentować...
Bardzo wzruszyłeś Wierszem.
Pozdrawiam serdecznie :-)