Kac
pijący naród tożsamość gubi
topi w kielichu niemoc postępu
jak na ironię jeszcze się chlubi
kiedy do uczty znajduje sępów
pije jak Polak to nasze znamię
rozum odbiera gdy brak umiaru
jak samobójca stoisz na tamie
omijasz parkiet pędzisz do baru
wisisz w bufecie zalewasz ryja
niedosyt marzeń błądzi po sali
wszystko co piękne życie omija
kiedy się budzisz to kac w łeb wali
autor
globus
Dodano: 2015-05-05 00:28:28
Ten wiersz przeczytano 2821 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Co mają biedni robić. Coraz większa nędza,wyścig
szczurów, ech świat nie ten co kiedyś. Świetny wiersz
Heniu☺
tak, marnie takie życie; świetnie napisane
Mądre słowa. Wszystko co piękne życie omija, przez
ten natrętny kac. Pozdrawiam.
Dobra przestroga dla tych pijacych
pozdrawiam :)
dobra refleksja ...ku przestrodze pijącym :-)
pozdrawiam:-)
I moralny
a kac czkawką się odbija. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
Niewesoła refleksja, ale prawdziwa przestroga.
Najbardziej smuci mnie to nasze znamię. Pozdrawiam
Dobry wiersz
tytoń nie zmienia świadomości tylko relaksuje
lepiej naprawdę nie myśleć o tym co się dzieje w
Polsce, jeśli jest wystarczająco dużo osób które
myślą(ale wybitnych). pozdrawiam nie namawiam do
używek sam nie używam no może papieroska
Oj wódka nie jednego
Sponiewierala. Dobry wiersz.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
Wiersz ku przestrodze:))
re globusowi; spieszę Ci donieść,jako, że jesteś
zalatany - twój rękopis komputerowy to ogólnie
komppis, ew . bajtopis a wszystko, co jest wytworem
rąk i umysłu to opus czyli dzieło. Zamek Czocha w
którym kręcono wiele scen filmu "Gdzie jest generał"
znam bardzo dobrze, onegdaj pracowałem tam jako
konserwator zabytków przy renowacjach snycerki i
detalu architektonicznego. Pozdro i siema.
Mocna refleksja... ale nie tylko Polacy tak piją:)