kaloryfery
SARENKA WSZYSTKIM ŻYCZY NIECH BĘDZIE CIEPLUTKO NA SERCU I DUSZY
Kaloryfer żebra metalowe
Czasami są białe czasem stalowe
Co to mamy za kaloryfery?
Wcale nam nie grzeją do cholery?
Wiszą tylko ściany obciążają
Taki obowiązek jeszcze mają
Zawieszone na nich kapilary
Wskazują rachunek …nadmiary
Co ogrzeje mój domeczek biały?
Gdy żeberka nie będą grzać chciały?
Włączę swoje ogrzewanie osobiste
Oj jak będzie ciepło zaiste
autor
sarenka1965
Dodano: 2008-03-01 00:03:27
Ten wiersz przeczytano 811 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ja miałam bardzo wysoki rachunek za ogrzewanie,
musiałam dopłacić. Szkoda, że wcześniej nie czytałam
tego wiersza, wiedziałabym co zrobić. Bardzo fajny
wierszy. Plusik
Jak rachuneczki za ogrzewanie jeszcze podskoczą to w
wielu domach będzie musiało wystarczyć ogrzewanie
osobiste o ile ktoś ma się czym grzać. Bardzo fajny,
humorystyczny wiersz.
wesoły faktycznie może rozbawić ,ale wracając do
żeberek moje świetnie grzeją więc w razie silnych
mrozów napisz.
Dziele się tym kłopotem z Tobą,bo przeżywam ten sam
problem i zastanawiam się po co mi te duże metry,
a chłodem wiejące.Grzejmy więc chociaż swoje
dusze.Wiersz na czasie dla wielu.
Sarenko jeszcze nikt mnie tak nie rozbawil... Moje
zeberka sa za chude - nie ogrzeje sie. Dziekuje za
zyczenia. Swietny wiersz
Świetny wiersz:) mam kaloryfery ale dobrze, że mam tez
kominek-jak zmarznę a mnie inne "żeberka"-kobiece nie
ogrzeją zawsze mogę wrzucić swoje wiersze do komina i
sie ogrzać:)