W kamasze marsz!
Nasi wybrańcy pójdą w kamasze,
będą ich czołgać na poligonie!
Wreszcie się spełnią marzenia nasze,
same się do braw składają dłonie!
Już się lewica bezczelnie śmieje,
ludowcy głowę unoszą butnie.
Prawica będzie kopać transzeje,
żaden peowiec drzemki nie utnie.
Pani profesor biegnie z pepeszą,
wszystkich zachwyca kwiecistym słówkiem,
aż się partyjni koledzy cieszą….
pewnie wojskową czują grochówkę.
Niech się wybrańcy zbytnio nie cieszą
przecież wyborcy, to nie są durnie.
Wkrótce zasługi wszelkie rozgrzeszą
stając z wyborczą kartą przy urnie!
Komentarze (34)
Dobry wieczór Jlewanie
Witam Ciebie bardzo serdecznie i pozdrawiam, życząc
miłego i spokojnego wieczoru. Dziękuje, za stosowny do
mojej Prozy komentarz, jak też, za pełne serdeczności
pozdrowienia a najbardziej, że Jesteś. Halina
No cóż, krótko i zwięźle (W kamasze marsz!) Bardzo
wymownie i refleksyjnie...
polityka w twoim wydaniu potrafi zachwycić :)
-- bardzo aktualny temat... a tak w celu jego
uzupełnienia zapraszam do mojego blogowego
znajomego... on też podobnie, tylko prozą...
http://tatulowe.blog.onet.pl/2015/03/04/gdy-poslanka-s
zla-do-wojska/
-- pozdrawiam ciepluteńko i życzę przyjemnej
lektury...
Janie super ironia, na czasie. polityka widzę to dla
Ciebie dobrze znany temat; stojąc z wyborczą kartą
przy urnie; trzeba się zastanowić dobrze by wybrać
sprawiedliwie...pozdrawiam. dziękuję za odwiedziny i
komentarz.
Za krzywdy nasze
w kamasze... +++
Pozdrawiam
"Niech się wybrańcy zbytnio nie cieszą
przecież wyborcy, to nie są durnie.
Wkrótce zasługi wszelkie rozgrzeszą
stając z wyborczą kartą przy urnie!"
Pozdrawiam :-)))
Dobry
świetny wiersz mimo to się boję już mój wnuk czapkę
przymierza pozdrawiam milutkiego popołudnia
Wyborcom pozostaje postawić krzyżyk we właściwym
miejscu... proste jak drut! ;)))) Pozdrawiam pokojowo
:)
Tematow Ci nie zabraknie, bo w polityce roz(g)rywka
za roz(g)rywka...doskonale wyczuwasz temat
..pozdrawiam
super ironia
pozdrawiam:)
Tomek Tyszka - oby tylko za rok można było przeczytać,
bo kiepsko za miedzą!
Piękna satyra...
Po prostu uwielbiam satyry polityczne gdyż sam kiedyś
właśnie od nich zaczynałem.
Najgorsze jest to że za rok czytający nie będą
wiedzieli o co w tym wszystkim chodziło gdyż w
polityce wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie że
ciężko za tym nadążyć:)
Pozdrawiam pięknie:)
super ironia w kontekście wydarzeń politycznych:)
pozdrawiam
Jlewan dobry kierunek obrałeś w wierszach. Możesz
zostać współczesnym Długoszem. :)