kamień
kamień się potknął o moje nogi
potoczył
przekroczył wyspy zielonych traw
przekroczył
widział niewiele
co widział go dziwiło
i przysiadł tam zupełnie tam
gdzie przedtem go nie było
kołderką mchu przykryto go
teraz jest
tu
autor
Korczak Krzysztof
Dodano: 2006-07-04 18:47:16
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.