Kardiolog jest zbędny...
Jedynej K..., która jest, a jakby jej nigdy nie było
Serce posiadać z kamienia
to dziś nie rzadkość wcale
zabierz swoje skrzydła dawno wyleniałe
bo nie wiesz że kropla zawsze drąży
skałę
Nie bawią już mnie twoje huczne bale
galerie pięknych rzeźb i wspaniałych
obrazów
nie chcę widzieć choćby nawet twojego
cienia
nie chcę słyszeć i zatrzymać już cię nie
muszę
Tego kamienia pewnie też nie skruszę
choć niejedna łza na kroplę zamieniona
nie chcę czytać już tych brudnych
bohomazów
bo wszystkie są napisane z tym samym
znakiem
Nie przytulę cię dziś i nie wezmę w
ramiona
choć jesteś tak blisko
jestem w głębi duszy jedynakiem
Komentarze (17)
nie wiem czy to wylew goryczy na samotność, czy na
konkretną kobietę.
Wiersz sprowokował mnie do zadumy. Myślę, że można być
samym, a nie samotnym. Kiedy czujemy samotność w
otoczeniu bliskich nam ludzi, to już stanowi
zagrożeniu naszej psychiki. Nie dajmy się zdominować
zniechęceniem do życia. Zawsze trzeba mieć nadzieję.
Udanego dnia z pogodą ducha:)