Kardiolog ( Serce po miłości)
Gabinet ludzkich nadziei
Przychodnia strachu i lęku
Czerwień wciąż żywych płomieni
Cisza ta zawsze bez dźwięku
Aparat życia i śmierci
Monitor wykres diagnoza
Kasuje dane z pamięci
Zaczyna działać narkoza
W piersi coś tłucze i wali
Jakby zwyczajna awaria
Myślałem jestem ze stali
Poległa w walce husaria
Wszystko za wszystko więc o nic
Można powiedzieć to prościej
Na zimnej kładę ci dłoni
Serce złamane z miłości.
Gregorek, 17.6.21
Komentarze (4)
Witaj.;)
Tak, nie jestesmy ze stali i jak się to mówi, do czasu
dzban wodę nosił...
Świetny wiersz, i życzę dużo zdrowia Peelowi.:)
Pozdrawiam.:)
Dobry wiersz, a poza tym za krzemanką :)
za krzemanką.
Obrazowo. Mam nadzieję, że przy tym zabiegu peel
otrzymał nowe, zdrowe, serce.
Miłej niedzieli returnie:)