Kasa ze wsi Nowa/dwadzieścia...
junakom ku przestrodze:)
kasanowa chłop na schwał
każda babę we wsi miał
jurny krzepki odkąd ożył
nic tylko chędożył
kiedy własnej wsi nie stało
to się obce obracało
ten błysk w oku, szatan w kroku
wszystko brał ,,na spokój"
dnia pewnego się wystrzelał
chyba była to niedziela
olbrzym którym budził podziw
usnął snem zimowym
Komentarze (23)
Dobre, potrafi rozbawić:) Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
:) Fajny
Anko z Krzemu dzięki za odwiedziny:)ale niedźwiedź
zasnął raczej:)mam nadzieję że moja dowolna
interpretacja Twego nicka Cie nie wkurza:)
Dobre, uśmiałam się, dzięki:)
Madison welkam:)
Oj Scarlett, dałeś mi zastrzyk humoru:). Dziękuję i
pozdrawiam!
Oczywiście życzę miłego dnia.
ha ha. Epilog: Ktoś życzliwy podał wiagrę, niedźwiedź
się przebudził nagle.