Kasztan Popiołek - Czytanie na...
Bajka z cyklu "Przygody Kasztanka Popiołka"
Kasztan Popiołek - Czytanie na polanie.
Część X
Dzisiaj cudownie przyświeca słonko,
wietrzyk przegania chmury nad łąką.
W oddali słychać klekot bociana,
który od świtu szuka śniadania.
Kasztan Popiołek siadł na polanie,
zjadł wyśmienite drugie śniadanie.
Wyjął z koszyka wzięte książeczki
i zaczął czytać na głos bajeczki.
Kiedy Popiołek był bardzo mały,
dostał książeczkę od swojej mamy.
Miał wtedy ledwie półtora roku,
była o szewcu i wielkim smoku,
Kiedy tak czytał pośród zieleni,
malutki krecik wyszedł spod ziemi.
Usiadł naprzeciw i zaczął słuchać.
Po nim zjawiła się szybko mucha,
później przypełznął ślimak rogaty,
którego trudno wyciągnąć z chaty;
a za nim przyszły żuki, biedronki
i pozostali mieszkańcy łąki.
Kasztan Popiołek czytał im chętnie
o Kocie w butach, Małej Syrence,
o Calineczce i o Kopciuszku,
i o królewnie, co spała w łóżku.
Kiedy słoneczko zaszło wieczorem,
świetliki lampek przyjęły rolę
i rozświetliły całą polanę!
Aby mógł kasztan skończyć czytanie.
A skończył późno, dopiero rano,
bo bardzo chętnie bajek słuchano.
Były więc brawa, podziękowanie
za tak wspaniałe opowiadanie.
A ja od siebie na koniec dodam,
że książka to jest świetna przygoda!
Koniec
Komentarze (44)
i nawet babcia też skorzystała
zbierając grzyby
bajek słuchała
tak się wsłuchała - nie widząc nory
że pościnała też muchomory
Powiem stanowczo. Raczej tak, Oksani. :)
Zgadzam się Panie Misiu Arku Miły. Mnie książeczki
nigdy nie nudziły. Mam nadzieję, że następne nasze
spotkanie bez Ciebie Autorze, to się nie obędzie!
Serdeczności:-)
Z przyjemnością przeczytałam,
piękna bajka...
pozdrawiam serdecznie :)
o, uciekło:)
Dziękuję Bożenko za Twoje rady. Jesteś nieceniona! Bez
kropki :)
Dziękuję kochani za miłe komentarze. Na razie zamykam
cykl o przygodach Kasztanka Popiołka. Kto wie może
powstaną następne? Pozdrawiam
i Kasztan wszedzie wielka litera:)
Cykl bajeczek naprawdę udany. Może pomyślisz nad
nowym?
dla mnie cudowny,
/wziete/ czyli poczytne, uznane? fajna dwuznacznosc,
mam jedno ale - zeby to nie byla ostatnia czesc
przygod Popiolka:)
tak mysle, czy wykrzyknikow nie zastapic przecinkiem i
kropka?
pozdrawiam, Arku
zgadzam się :)
niby ze mnie stary facet a jednak czytam Twoje
bajeczki i stąd zapytanie czy ja dziecinnieję ?? Mam
nadzieję, że te bajki są po prostu ponad dziecięce, że
czytać mogą z upodobaniem dojrzali faceci ;) +++
masz rację książka to co rusz inna przygoda
z przyjemnością poczytałam te wszystkie przygody
Kasztanka
miłego dnia:)
Masz rację- każda książka to inna przygoda, a Ty
potrafisz nas wciągać w przygody Popiołka i nie tylko.