Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

KASZTANY

Inspiracją stały się kasztany
Nie te majowe lecz zimowe
One w mej kieszeni zalegały
Szczęściem nas darząc oboje

Scenerią były ciepłe wody
Podgrzewane maksymalnie
W nich nasze jędrne nagie ciała
Chłonęły ciepło nie tylko termalne

A ponad głową zimna łuna
Orzeźwiała nasze zmysły
Aby nie było tak banalnie
Robiliśmy wiele by nie prysły

Podwodny masaż jedną dłonią
Drugą machałeś by nie utonąć
Lub zmylić innych tu obecnych
Byłbyś gotowy mnie pochłonąć

Nie mogąc w wodzie się utrzymać
Mój partner sięgnął po balasty
Chciałam mu tylko maszt utrzymać
Lecz on w dłoniach moich zastygł

Kiedy znienacka nadszedł szkwał
Ciekawskie oczy już nas świdrują
Zanurkować razem tu nie ma jak
I usta-usta z sytuacji nas ratują

Tak w tym uścisku dłużej trwamy
Wody termalne maskują drganie
Nie poddajemy się sztucznej fali
Bo na nas już działa przyciąganie



autor

szybasia

Dodano: 2009-02-03 00:01:17
Ten wiersz przeczytano 1626 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

Andrzej Trzebicki Andrzej Trzebicki

Gdzież to Basiu jeździsz do Tych wód, gdzie Ci tak
udanie GORĄCO :).
Głebokie te Twoje wody !

skorusa skorusa

...dobrze że była zimna łuna....

Aniek Aniek

I to jakie przyciaganie.Sliczny wiersz

cztery pory roku cztery pory roku

przesympatyczny pogodny z nie złym przyciąganiem w
treści

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »