Kasztany na dębach
Zagubionym ptakiem
W gęstwinie myśli
Przedzieram się przez wszystkie
Niepoznane warstwy
Smoczym zielem karmiona
Uczę się uśmiechu
W rzadkich chwilach
Gdy widzę kasztany na dębach
autor
Nula.Mychaan
Dodano: 2008-09-01 07:48:22
Ten wiersz przeczytano 870 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
w chwili, gdy coś wydaje się niemożliwe znaleźć w
sobie uśmiech to wielka sztuka.
Zaciekawił mnie tytuł wiersza...:)W takich chwilach
najlepiej pisze się wiersze,"kasztany na dębach "
tylko w marzeniach można dostrzec,ciekawe przenośnie:)
Hm...ciekawy wiersz,troszkę tajemniczy.Nadzieję trzeba
mieć,i ważne jest by pozytywnie patrzeć na świat,nawet
jeśli czasem szczęścia brak...
piekny wiersz ma wiele znaczen...
Hmm, metafora metaforę metaforą pogania... Twoja
wyobraźnia do granic możliwości przewyższa mój
skromny, mały móżdżek... Pięknie, pozdrawiam:) I
dziękuję za miły komentarz:) Marta.
Świetnie, Siostrzyczko! Widzę, że poszukujesz nowego
stylu. Wyszło bosko! I optymizm wreszcie. Tak trzymaj!
Tajemniczo i ciekawie- właśnie tak jak lubię:) Bez
przegadania, każdy może odebrac Twój wiersz na wiele
sposobów i to jest w nim najlepsze! Pozdrawiam
"Kasztany na dębach "-ten tytuł mnie zaintrygował -
odebrałam go tak --- wszystko jest możliwe ---podoba
mi się
Piękne słowa, ale nic z całości nie rozumiem...czuję
pojedyncze wyrazy, ale całość, to jakby piękny
chaos...nawet dość ciekawy utwór.
wiersz trochę tajemniczy, inny, ale intryguje..
Zaintrygował mnie tytuł,taki fenomen,ale to jest z
rodzaju pewnie "gruszki na wierzbie"...Popieram
krzyżówki:)