Kawa bezkofeinowa
Bez czego można wygodnie żyć
gdy wszystko ma swoje znaczenie
o czym można by jeszcze śnić
aby zrealizować swoje marzenie
co ma do tego bezkofeinowa kawa
ona też nie ma tego czegoś w sobie
tak jak może nieposolona potrawa
kto się za taką pozytywnie opowie
kawa bez kofeiny jest także tą samą
co każda inna, gdy ją zaakceptować
ze śmietanką słodką smaku oddaną
będzie także aromatem czarować
„death cafe dla mnie poproszę”
- słychać czasem w kawiarence
„czarną, czy inną za chwilę przyniosę”
ogrzać można ciepłą filiżanką ręce
atmosferze unoszącego się aromatu
i gwaru cichych szeptów hałasu
kawa parzy się z ekspresu automatu
trzeba mieć trochę wolnego czasu
oczekiwanie na kawę jest częścią
pewnego rytuału i chwila nam dana
można z kimś podzielić się wieścią
zanim kawa gorąca będzie podana
22.10.1983 r. godz. 12:51
Elizabeth
Komentarze (15)
Mgiełka028
Dziękuję bardzo pięknie Elunia i pozdrawiam pięknie
;-)
Nie pije kawy.. ale wiersz super.. Pozdrawiam
serdecznie ;)
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za komentarze i
głosy. Pięknie pozdrawiam i życzę pijącym kawę zawsze
cudownego aromatu i jej super smaku ;-)
jastrz
Super spostrzeżenia i temat do przemyślenia. ;-)
Pijam prawdziwą, czarną parzoną w tygielku albo
kawiarce i obowiązkowo duża szklanka wody mineralnej
(niegazowanej). Uwielbiam kawę i cały ten nastrój
towarzyszący piciu kawy (zawsze wydłużam ten czas
przyjemności).
Na temat bezkofeinowej nie mam zdania, ale wiersz
bardzo mi się podoba.
Serdeczności przesyłam
Pomysl 'klawy' na temat bezkofeinowej kawy. :)))
Ja pijam tylko jedna z rana i w domu 'po turecku',
pelna jej wartosc!
Serdecznosci Elu. :)
Nie lubię kawy. Ani normalnej, ani bezkofeinowej, ale
z niecierpliwością czekam na spirytus bezalkoholowy,
bezwodną suchą wodę w proszku i inne tego typu
wymysły. Oczywiście spróbuję, żeby wiedzieć czym moi
bliźni się katują, a potem powrócę do
pełnowartościowej diety.
Ja też...idąc za JoViSką. To kawa bez kawy, pozdrawiam
:}}
Ja bez kofeiny ani rusz...
Pozdrawiam :)
Lubię bezkofeinową i każdą inną także.
Pozdrawiam ;-)
Aromat kawy z rana budzi mnie i stawia na nogi. Musi
być świeżo zmielona i parzona. Ale każdy z nas ma swój
sposób na kawę jak widać.
Ciekawy przekaz wiersza. Pozdrawiam
Fajnie o kawie. Bezkofeinowa to dla tych z wysokim
ciśnieniem, chcą, ale im nie wolno. Życie.
Pozdrawiam
nie piję kawy, ale ciekawa jest myśl jak można spędzić
czas w towarzystwie, czekając na na jej zaparzenie
Po lekturze tejże kawy naszła mnie myśl, by pokusić
się o wiersz na podobny temat. Dlaczego, tyle razy ją
pijąc nie wpadłem na pomysł opisania zjawiska.
Obiecuję to nadrobić, zanim skonsumuję następną.
(+)
Piję normalną- kofeinową.
Kawa mnie usypia- więc w nocy piję
Zgadzam się z treścią wiersza. Poranna kawa
przyjemność mi sprawia. Pita z przyjaciółmi serce
raduje. Ślę moc radosnych pozdrowień, pogody ducha i
uśmiechów:)