Kawoszka

Och, dla tej kawy,
dobrniemy wszędzie bez obawy.
Pozdrawiam.

I Tobie najlepszego, AAnanke :) Pozdrowienia :)

na samej górze- to jak nic musi być w siódmym niebie;
w szóstym zapewne serwują moja ulubioną yerba
mate.Najlepszego-Elu:))

:) I ja, Sabo, pozdrawiam :)

Zapach kawy przyciąga, jeszcze jak ją robi kochana
osoba. Pozdrawiam bardzo serdecznie

Ja te teksty mam dawno poprawione - tu tylko wklejam,
bo stare wersje mnie zawstydzaja, ot co. :) A jak
świeżonka się napisze, to też ją oczywiście wkleję :)

Ty tak nie poprawiaj, bo nie dasz rady na górę wejść.
Ja chcę świeżonki!:)Ale, ponieważ nie znałem, to plus
dałem.

Bardzo Wam dziękuję za czytania :) Pozdrawiam
Wszystkich życząc miłego wieczoru :)

Gruszeczko, ten "spocznik" mnie zatrzymał. Miałam
sąsiadkę, która na każdym półpiętrze stawała i brała
głęboki oddech, teraz wiem, że oddychała na
spoczniku:)
Dobry gatunek kawy masz jak pachnie na schodach:)
Pozdrawiam, życząc udanego wieczoru i miłej
niedzieli:):):)

a jak tak lubisz kawę,to dlaczego tak wolno po tych
schodach idziesz??? To żart oczywiście
grusz-elo,wiem,że często nie ma się już siły spieszyć
nawet do nagrody.Pozdrawiam :)

Wiersz dobry gru - elo
a ja odsyłam do mojego pt "Plotka"
Pozdrawiam

dobrze że mieszkasz na dwudziestym,
jak dojdziesz to kawa jeszcze
nie wystygnie.
Pozdrawiam serdecznie

wspaniała i prosta metafora
lubię czytać Twoje wiersze
pozdrawiam serdecznie :)

Kawa słodzona, lepsza niż gorzka.
Tak mi do ucha szepcze kawoszka.
Miłego.

Bardzo metaforyczny wiersz - życie, wiera, nadzieja.
Pozdrawiam :)