Każdy z innej beczki
Pies na obce
Stary juhas ze wsi Widły,
przez pół nocy szukał wydry.
Chciał pod ręką
mieć futerko
nowe... Owce mu już zbrzydły.
Hej kolęda, kolęda!
W Małej Wsi, gdzie płynie Gwda,
Jaś nadzieję cichą ma,
już od wczoraj,
że Mikołaj
zjawi się i Colę da.
W obwodzie
Nocą, we wsi Podgumielko,
rozmawiała babcia z Helką:
dziel się wszystkim "gąsko",
a wróci z nawiązką.
I wróciło. Ma za wielką.
Zosiak
Życzę Wszystkim, pogodnych i radosnych Świąt :)
Komentarze (90)
Zosieńko limeryki z uśmiechem czytałam, ponieważ jak
się nie śmiać, kiedy tak miło zachęcasz;)
Pozdrawiam jak zawsze z uśmiechem:)
P.S. I Tobie również życzę Wesołych Świąt buziaczki
mhmmmmm to znaczy, że do świąt już Ciebie nie będzie
na Beju???
Fajne limeryki:) Usmiechaja:)
Pozdrawiam poniedzialkowo:)
per se /w/uszach chyba za cieńki, a może on Bolek,
pewnik jest jeden Andromeda chyba mu nie dała
futerka:))))
limerycznie i beczkowo...
ja poproszę o Tego Psa
pozdrawiam
:)))
Wspaniałe :) Pozdrawiam
Ann, ZOLEANDER, karl, DoroteK, Kornatko i Teniu,
dzięki Wam. Fajnie, że uśmiechnęły :)
- w obwodzie pies na wydry ;)))))
limerykowo się zrobiło, dzięki za uśmiech Zosiaczku:)
Fajnie.
Pozdrawiam:)
och, Zosiaku :-) fantastyczne... Kolęda
najfantastyczniejsza :-)
obśmiałem się jak ta wydra,
owca radości już nie daje,
a z Helki zrobiłem mufkę,
ot i takie obyczaje
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo fajne! Uśmiechy zostawiam 'D
Limeryki w Twoim wykonaniu jak zwykle świetne :)
Wszystkiego dobrego na teraz i na święta Zosiaczku :)
:))) Ech, bo mi...
łoj... nic mnie tak nie wzrusza,
jak odBlask perseusza :)