Kiedy byłam liściem
Byłeś dla mnie jak wiatr
Kiedy byłam liściem
Unosiłeś mnie
Pieściłeś
Wzlatywałam wraz z Tobą do nieba
Tańczyłam dla Ciebie
a Ty uczyłeś mnie śpiewać...
Odszedłeś
już nie tańczę
nie śpiewam
nie unoszę ponad drzewa
Niedługo spadnie śnieg
wtedy zapomnę o Tobie
Pokryje mnie biały puch
otuli swoim chłodem
Będę tak leżeć do wiosny
a gdy ona przyjdzie...
Powrócisz do mnie
lecz mnie już nie znajdziesz...
Zniknę
...

Eweline Jaworznicka


Komentarze (13)
podoba się:)
Piękny wiersz. +++
Najlepszego w Nowym Roku życzę.
Piękny wiersz. +++
Najlepszego w Nowym Roku życzę.
listki sa jak listy
sniezek jak pierzyna
zamien sie w jej puchu
w paczek bialej rozy
co zycie zaczyna
pozdrawiam Sylwestrowo
listki sa jak listy
sniezek jak pierzyna
zamien sie w jej puchu
w paczek bialej rozy
co zycie zaczyna
Bardzo zmysłowo przedstawiasz miłość. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Wymowny dobry wiersz pozdrawiam
wiersz bardzo wymowny podoba mi się pozdrawiam
:)dziękuję za wizytę u mnie :))
Dziękuję za wszystkie uwagi...bardzo
trafne:-)Pozdrawiam wszystkich i życzę cudowności w
Nowym Roku !!!
Dziękuję za wszystkie uwagi...bardzo
trafne:-)Pozdrawiam wszystkich i życzę cudowności w
Nowym Roku !!!
Wymowny tekst, gdyby był mój zakończenie byłoby
mocniejsze i brzmiałoby "Zgniję", ale to słowo
odebrało by zwiewność wierszowi, a ona właśnie mi się
podoba. Miłego dnia.
Jeden z piękniejszych wierszy jakie czytałam na beju.
'pokryje mnie biały puch, otuli swoim chłodem'
unikniesz powtórki 'mnie'. Pozdrawiam, Do Siego Roku.
Bardzo smutny tekst. Ale kiedy przyjdzie wiosna,
odżyjesz i z liściem popłyniesz. Miłego