Kiedy Cię zabraknie ....
Czasami się zastanawiam,
Jak to będzie, kiedy Ciebie zabraknie?
Jak wszystkie chwile prysną?
Jak bańka mydlana?
Co wtedy będzie?
Jak bardzo będzie serce bolało?
Jak bardzo mi będzie ciebie brakowało?
Co wtedy pocznę?
Smutek mnie ogarnia.
Na samą myśl o tym,
Boję się bardzo tej tęsknoty,
Tej samotności.
Jak bardzo będzie mi brakować?
Twojego spojrzenia i uśmiechu,
Samego tego, że byłeś,
W mym sercu zagościłeś.
Choć na razie w mym sercu jesteś,
I radość w nim rozsiewasz,
Przyrzekam ci jedno na pewno,
Najpiękniejszym wspomnieniem
Moim pozostaniesz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.