kiedy umiera coś między nami
dawno już wybrałam
rozdzielając role pomiędzy
bliskich mi i bliższych.
zostałeś gdzieś z tyłu,
to wybraliśmy niechybnie
czy żałujesz? tego nie wiem.
zmienić chcę obsadę
tego marnego scenariusza,
nieważne nic, bylebyś wrócił..
nie chce umierać wciąż
lecz robię to widząc cię znowu
w moich marzeniach
Twój słodki uśmiech
ale tu i teraz
nie jest on do mnie
Komentarze (2)
Miedzy zyjacymi "cos co umarlo " moze
sie odrodzic..chociaz w marzeniach..nie
trac nadziel, ze On powroci..
z Twojego tekstu bije przede wszystkich szczerość i
żal. pozytyw.