KIEDY WIATR ...
Kiedy wiatr ukołysze moje ciało ,
ono będzie promieniało .
Iskrami będzie sypało ,
Tobą wiło , splatało .
Wspaniałe , czułe ramiona ,
ja w nie wtulona .
W tym uścisku na wieki chcę zostać ,
przy Tobie pozostać .
W Twoje oczy jeszcze raz spojrzeć ,
siebie w nich dojrzeć .
Ukoić serca pragnienia ,
czego nie było i nie ma .
Wtulić się aż do bólu ,
kochać się jak pszczółki w ulu .
Chcę tylko Ciebie ,
z Tobą jestem w niebie .
Tylko przy Tobie świat jest rajem ,
małym , własnym gajem .
Tylko z Tobą umiem wierzyć ,
choć życie przyjdzie nam ... osobno przeżyć
...
... i nic na to nie poradzimy ... niestety ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.