Kiedy wreszcie?
Opuszczony - opętany, skrępowany
Nie mogę liczyć na niczyją pomoc.
Krwiożerczy ludzie śmieją się –
warczą,
Zawiści nie ma granic.
Sen...
Następny dzień –
Koszmar trwa!
Chylę czoła przed wiecznością.
autor
Miron Zdebski
Dodano: 2007-09-24 09:51:43
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.