Kiedyś...Teraz...
Kiedyś tak nie było,
Kiedyś słońce nam świeciło,
Kiedyś śmiech i zabawa parami chodziły,
Kiedyś dzieci na dworze się razem bawiły.
Teraz...
Teraz te czasy wspominamy nie raz,
Życie każdemu szybko brzydnie teraz.
Gnębieni dniami i nocami szykujemy
sprzeczne z naturą plany
Jak odejść stąd bez bólu i bez rany, tak,
aby nasz koniec nie do końca był znany.
autor
shaggy
Dodano: 2006-08-23 17:57:29
Ten wiersz przeczytano 402 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.