Kijowski wieczór
Chmury dziś niebo zasnuły,
Ciemno już po obiedzie.
Nie błyszczą cerkwi kopuły,
Śnieg pokrył je jakby śniedzią.
Z Ławry Pieczerskiej usłyszysz,
Jeżeli wsłuchać się możesz
W napiętą, nerwową ciszę:
„Pomiłuj nas grisznich, Boże!”
W Soborze Sofijskim panchida,
Dalej Chmielnicki na koniu
Stoi, jak zawsze, lecz widać
Buławę, że drży mu w dłoni.
A gdzieś na wyspach dnieprowych
Plusk wody słychać. Wiadomo –
Dniepr szepcze, że tłum wojskowych
Widział, gdy płynął przez Homel.
Komentarze (16)
Wiersz mi się podoba w odróżnieniu od wojny choć ona
właściwie to siostra pokoju i czasami może sprawić
więcej dobrego niż zgniły pokój:))
aż się dusza wyrywa, do tych strof, stepów i wód
bezbrzeżnych... fantastycznie :-)
znam wieczory podmoskiewskie
ale kijowskiego dotąd nie znałem żadnego
Dobry, rytmiczny wiersz,
to prawda, że sytuacja na Ukrainie może napawać i
napawa niepokojem...
Dobrego wieczoru życzę.
Wiersz porządny.
Czy jesteśmy w stanie zmienić pokrywki elyt?
Nie sądzę...
Zatrzymuje do przemyśleń:)
Świetny wiersz. Pozdrawiam :)
Zgadzam się z twoją troską, a dopóki Ukraina nie była
rosyjska, Polska była bezpieczna. Gospodarka w Rosji
się wali, to potrzebna mała zwycięska wojna.
Pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny.
Dystyngowany Pan - Oczywiście masz prawo mieś do
Kijowa (czy też do całej Ukrainy) stosunek obojętny, a
może nawet lekko podszyty wrogością. Pomiędzy naszymi
narodami są "rachunki krzywd" (nb. obustronne). Jednak
myślę, że powinno Cię obchodzić, czy wybuchnie III
wojna światowa, czy nie. Nawet jeśli w pierwszej fazie
ta wojna oszczędzi Polskę.
anna - Samotna jest Ukraina. Nawet pomimo pewnej -
symbolicznej zresztą - pomocy, nikt w Europie nie chce
umierać za Kijów. Tak jak osiemdziesiąt parę lat
wcześniej nikt nie chciał umierać za Gdańsk...
Bardzo dobry wiersz.
Świetny wiersz :)
Pozdrawiam z uznaniem :)
Dobry, rytmiczny wiersz.
Pozdrawiam.
podoba mi się ten spacer z historią w tle. (nie podoba
mi się samotność)
Sobór Mądrości Bożej- to światowe dziedzictwo
kulturalne UNESCO.
Piękny.
Wiersz przedni,
pozdrawiam serdecznie:)