Kłamczucha
Słońce świeci, deszczyk pada, kogo kocham? moja sprawa :P Tym razem coś wesołego... Dla Ciebie Czekoladko
Mi wcale na Tobie nie zależy!
Wogóle traktuję Cię jak kumpla,
a to że patrzę się tak na Ciebie ...
to po prostu wielka bzdura !
Nie, ja wcale się nie zagapiam
gdy patrzę się w Twoje oczy !
Nie moja wina że są takie cudne
i nie da się ich przeoczyć !
Ja wcale nie uwielbiam Twych włosów,
tej Twojej ciemnej czupryny!
I wcale nie myślę wciąż o Tobie ...
i nie patrzę się gdy nie widzisz !
Nie, ja wcale nie uważam że jesteś cudowny
...
i kompletnie nic do Ciebie nie czuję !
I nie ruszają mnie te brązowe oczy ...
no dalej, proszę Cię, uwierz !!
No dobrze, może nie mówię całej prawdy,
może troszkę, ale tylko troszkę kłamię
...
i zastanawiam się(tak przez przypadek)
czy w Twoim sercu znalazłoby się i miejsce
dla mnie ?
"Moje marzenia ? są ciągle obok ... nosisz je w sobie choć o tym nie wiesz ..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.