Klatka
Twoja klatka
a w niej uwięziona
pracowita sąsiadka
włosy w papilotach
miotła w ręku
atrybutem godności
prezesowa
przykładna
w czystości
na dole pies
za głośno szczeka
gdy od rana plotki
zamiata
sama żona szefa
autor
Czatinka
Dodano: 2009-09-28 11:14:55
Ten wiersz przeczytano 1055 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
W życiu zdarzają się takie rzeczy....Świetny
wiersz..jak zawsze..
Siem ubawiłem po same pa pa chy chy - ha ha!
Żadna praca nie hańbi. I zona szefa może zamiatać.
Samo zycie. Pozdrawiam.
bardzo życiowy wiersz Pozdrawiam
dobry wiersz...praca jest potrzebna do normalnego
życia..
Pozdrawiam :)
i szefa i nie szefa ....wszystkie zamiataja ale
niektóre maja złote klatki :) ciekawie