Klincz
I w spór weszli poeci,
który większy kurz wznieci,
który więcej krwi ludzkiej upuści.
I cisnęli swe pióra,
aż powstała tam dziura,
odsłaniając złowieszcze czeluści.
Otchłań zimnem zionęła,
krwi w niej rzeka płynęła,
a z niej gejzer pod niebo wystrzela.
Myślę sobie - a jakże,
też coś o tym nabazgrzę,
"niechaj kręci się wciąż karuzela."
Excudit
lonsdaleit
00:01 Niedziela, 31 lipca 20011
autor




lonsdaleit




Dodano: 2011-07-31 00:01:58
Ten wiersz przeczytano 529 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
;-) oj, lonsdaleit'cie tak myślałam, że nie dasz rady
wytrzymać, żeby się do dyskusji nie wtrącić ;-) ale
przynajmniej robisz to bardzo składnie :-)
Kornatko - teraz leje, ale w sierpniu pogoda ma być
jak dzwon, wówczas pójdziemy, razem z Panią Marią
Koterbską na lody. Dzisiaj nam troszkę Warszawę
podtopiło. U mnie pod wiaduktem pływają statki
oceaniczne. Co do kronikarstwa, miło mi, ale
inspiracja pochodzi z innego portalu, ale to bez
znaczenia. Najważniejsza jest karuzela...
nieprawdaż...? ;)))
U mnie na Bielanach, ta karuzela się kręci nie wiem
odkąd,
ot i gejzer wystrzelił i lonsdaleit z urokiem
nabazgrał
Serdecznie pozdrawiam bejowego kronikarza:)))
"karuzela karuzela świat się kręci i umiera, słońce
świeci słońce gaśnie, będzie ciemniej albo jaśniej"
;) adekwatny układ wiersza, w pierwszej strofie
bardziej wyrazisty:)
No i się porobiło,że aż niemiło...pozdrawiam
serdecznie i miłej niedzieli życzę...
i widziałam tę burzę
w szklance wody niedużej
gdy po szczękach dawali po równo
ale o co im poszło
nawet kot czarny nie wie
jak ucichło - szeptali "o gówno"
jaki cel taka walka
zwyczajowo tak bywa
tam inaczej - wciąż szuka się winnych
dla poezji rywalką
chamstwo chucpa i szklanka
nie bywały i być nie powinny
"Niedziela, niedziela, będzie dla nas..."
Pozdrawiam@
Ano, kręci się:) Ja akurat wsiadłam i aż mnie mgli. We
łbie się kręci hi hi hi. Wiadomo.
Znikome świadectwo odbioru, poruszające częścią
rozruchu istotnie jest Chwilą rozprawy. Rozprawa
oczywiście częściej jest zagadką, niż rozgrzeszeniem.
Oddając pełnię rzeczywistości, CHWILA JEST CZĘŚCIĄ
WSPÓLNĄ, narzekając jednocześnie na brak chwil
rzeczywistych. Wiara podstawą głowy koguta.