Kłótnia?
Pobiegła do pokoju,
Trzasnęła drzwiami,
Ojciec ja wołał,
Groźnymi słowami.
Płakała w poduszkę,
Tuląc w nią swe oczy,
Myśląc o śmierci,
Co za nią kroczy.
Wreszcie zasnęła,
Otulona marzeniami,
Śniła o rodzinie,
Z wielkimi tradycjami;
O domie, którego nigdy nie miała,
O życiu, na które tak długo czekała.
Nagle ze snu ja coś surowo wybiło,
Uderzyło w twarz, z tak ogromna siła.
I od tamtej pory już tylko marzy,
Śniąc snem odwiecznym, na podziemnej plaży.
autor
iSTARi
Dodano: 2007-09-09 12:45:22
Ten wiersz przeczytano 592 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat
sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie.
—" Paulo Coelho" Alchemik
Ten wiersz jest wspaniały. Często marzymy o innym
życiu, lecz nie możemy go mieć...