Kłótnia aniołów
Rozmowa dobrych aniołów Soseny i Komodiana z upadającym aniołem Frankelem,który jest kłamcą,manipulatorem i oszustem.
1)Frankel do Soseny i Komodiana
-Sosenko i Komodianie macie rację...
Skupiam się
na obronie
wnętrza swojego
Kradnę
myśli,energię
Jesteście zmęczeni
całkiem bez sił
Ciężko uwierzyć w siebie
uwolnić się
eksmitować mnie
na bruk gorzkich słów...
2)Komodian do Frankela
-Frankela przez Ciebie Sosena odczuła
że..
Zgnilizna twoich słów
przeszywa serca bicie
Wyplute słowa
jadem kąśliwe
kradnące uśmiech
bezcenny blask
zapętliły
duszy jasność
stanęły
w krtani niczym ość
Duszą
nadziei bieg
twoje wyplute słowa
wyprzedziły myślenia treść...
3)Sosena do Komodiana
-Tak Komodianie zgadzam się że
Frankel...
Wypluwa kłamstwa
teraz sam w nich gnije
Szorstkość jego
chorych słów
wypala mózg
Miesza w emocjach
dławiąc się
anielską łzą
Ironicznym uśmiechem
patrzy na niebiański raj
Zostanie w nicości
wypowiedzianych kłamstw
4)Frankel do Soseny i Komediana
-Soseno i Komodianie co mam zrobić?
Bezsilność moja
śmieje się
Martwa cisza dogania
Psychopatycznie szukam
Nie mogę schować się
A jednak tego chcę
Wiem...
Moja zawiść z niedoboru
zgniła święta krew
trochę dała
ale więcej zabrała
5)Sosena i Komodian do Frankela
-Frankelu!
Twój widok
przeraża
nikt z tobą
nie rozmawia
Plujesz jadem
zatruwasz
spokój niebios
Jesteś toksyczny
antidotum
na ciebie
nicość jest...
Fragment z książki Boski chór cz.8 do której udziału zostałam zaproszona.
Komentarze (57)
ANIOŁOWIE
znaczy posłańcy. Nazywa się ich też często duchami i
synami Bożymi Heb.1:14, Hiob 1:6. Są oni zrodzonymi
przez Boga Jehowę i Jego Syna. Mają takie samo ciało
duchowe jak Bóg i Jego Syn który jest pierworodnym,
jednorodzonym aniołem, oraz początkiem stworzenia
Bożego (Chrystus) Kol.1:15,16, Obj.3:14. Istnieli już
dużo wcześniej przed powstaniem ziemi Hi.38:4,7.
Posiadają niewidzialne ciała duchowe i mieszkają w
niebie 1Kor.15:44. Stworzeń tych jest bardzo dużo
Heb.12:22. Najpotężniejszym z nich jest archanioł
Michał Obj.12:7. Służą Bogu Jehowie do realizacji Jego
zamierzeń niejednokrotnie co do ludzi Rodz.19:1-26. Są
więc dobrze zorganizowani w grupy z których
np.Serafowie przyczyniają się do uświęcania imienia
Jehowy Iz.6:2,3,6 a Cherubowie będący wysokiej rangi
znajdują sie b. blizko tronu Jehowy 1Sam.4:4. Wszyscy
mają imiona. Nie mają płci, są inteligętniejsi od
ludzi i potrafią się materializować Rodz.6:2. Ponieważ
są obdarzeni podobnie jak ludzie wolną wolą, więc
część z nich odmówiła posłuszeństwa Jehowie i stali
się demonami. Dysponując dużą mocą 1 z aniołów zabił
podczas jednej nocy 185 tyś. wojska asyryjskiego.
Potrafią się poruszać z ogromną prędkością
Dan.9:20-23. Podlegają jednak pewnym ograniczeniom
Mat.24:36. Biorą obecnie też udział w dziele głoszenia
o Królestwie Bożym Heb.1:14, Mat.24:14 chroniąc sług
Jehowy jako całość Ps.34:8 i podejmą również działania
w wojnie Armagedonu celem unicestwienia bezbożnych
Mat.13:41-43.
Ciekawy monolog choć wymyślony przez człowieka i
ciekawe skąd te imiona, no ale relacja między złymi i
dobrymi duchami (aniołami) może być podobna, choć od
chwili usunięcia złych z nieba a wkrótce i z Ziemi nie
mają już obie strony ze sobą kontaktu. Pozdrawiam i
doceniam wnikliwość.
Pełno MIŁOŚCI życzę
na ten cudowny czas i Święta.
Pozdrawiam cieplutko Zmegi!
Przepraszam że mnie tu na tą chwilę nie ma... jutro
mam pogrzeb mamy i jest to cholernie ciężki czas...
Życzę Tobie Magdaleno białych, zdrowych, pogodnych i
refleksyjnych Świąt Bożego Narodzenia. :)
I wpadnij tu znowu.
Ciekawy wiersz z kłótni aniołów. Wydaje mi się,że
frankel służył
w piekle i kiedy w kraju nastał kryzys, tym samym i w
piekle gdzie brakło paliwa, na ziemi sobie grzechy
odpuszczali, brak grzesznych dusz, więc ogłosili
piekło do przetargu, frankel z innymi demonami
wcisnęli się jako aniołowie do prywaty by żyć
w biznesie, ale to wszystko owinięte tajemnicą. Lepiej
z demonami nie zaczynać. Pozdrawiam
Trzymaj się Magdaleno. :)
ciekawie ale mi się wydaje że świat ma ukrytą
łaskawość
Nie łatwo. Gdzie się podziewasz ? Pozdrawiam ciepło :)
Wiele interesujących wierszy pojawiło się z okazji
zaduszek na beju. Warto wstąpić i poczytać.
Ślę moc serdeczności Magdaleno. :)
W dzisiejszym świecie tyle inności i braku
zrozumienia...trzeba wybrać właściwą stronę, gdy wiatr
powieje...pozdrawiam, miłej niedzieli
nieczęsto się pojawiasz Magdo na beju. pozwoliłem
sobie wpaść do Ciebie i zaprosić na bejowe wypominki.
to jedyny okres w roku, kiedy można pisać takie
wiersze.
miłego dnia :):)
Stanę w obronie mego Anioła, puentą jestem wszystkim
tym czego nie chcesz nicością w przestrzeni
równoległej gdzie prawda nikomu niepotrzebna.
Za dużo gadam…… Pozdrawiam.
p.s
dobry wiersz
To jest świetne i takie wciągające, pozdrawiam :)
Ciekawie ;) pozdrawiam i głos zostawiam +++ ;)