Kobieta
Kobieto kochana
Powabna, wspaniala
Wiesz, ze kazdy meszczyzna
Lgnie do twego ciala
Musniesz swa czystoscia
Obejmiesz ramieniem
Tym samym przywrocisz
Urocze wspomnienie
Pochlania mnie wtedy
Pelnia twej rozkoszy
Pieszczac twoje cialo
Otwieram swe oczy
By moc poczuc znowusz
Cieplo ciala twego
Zatracic sie chwile
Nie wiedzac dlaczego
Podkladac chce dlonie
Pod twe bose stopy
By ciernie zamienic
Na puchowe stosy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.