Kobieto marna...
kobietom marnym
Dlaczego poszłaś za tym czarnym chłopcem
On wiedział dobrze, że mu się nie
oprzesz
Kobieto marna?...
Nie pomyślałaś o losie twych dzieci
On błyskotkami w oczy ci zaświecił
Kobieto marna?...
I nie widziałaś błysku w oku jego
Sutenerskiego dreszczu biegnącego
Kobieto marna?...
Ty płaczesz dzisiaj, nie dostrzegasz
wyjścia
Stoisz na rogu – czekasz chwili
szczęścia
Kobieto marna…
autor
marikarol
Dodano: 2013-02-21 07:55:15
Ten wiersz przeczytano 1589 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Czasem nas oślepia...
Marne kobiety, kończą marnie.
Życie!
Dokonujemy wyborów czasem zgubnych
moze myslała ,że szczęście chwyciła o skutkach wtedy
nie pomyslała..
pozdrawiam:)
Marny jej los, jeśli nie może go odmienić, ten zwrot
"Kobieta marna" tak jak dla mnie trochę trąci myszką,
ale pewnie tak miało być. Pozdrawiam :)
Jeszcze śpię - w komentarzu zbędne "w skutkach".
Pozdrawiam.
Dobry wiersz, zaliczyłabym go do rodzaju: ku
przestrodze. Bolesny w skutkach efekt naiwności.
Miłego dnia.
cóż poradzisz, kobieto - puchu marny.....miłość ma
skrzydła...i fruwa niczym gołębica
Myślała, że pochwyciła szczęście...czasem jeden błąd
niszczy kawał życia.
Pozdrawiam.
Miłość zaślepia nam oczy. Pozdrawiam