Kochana mamo!
Ty jak moglas to nas wychowalas,
zadnej krzywdy nie zrobilas nam.
Rozne bajki dla nas czytalas,
z szmatek lalki szylas nam.
Wychowalas trzy corki i wnuka,
mimo biedy,ciezkich lat.
Wychowalabys jeszcze prawnuki,
mimo Twych podeszlych lat.
Przyszla starosc Ty sama zostalas,
nie chcesz nam ciezarem byc.
Tak mi przykro,moja kochana mamo,
ze nie moge z Toba byc.
autor
halinajaw1
Dodano: 2015-05-24 04:02:42
Ten wiersz przeczytano 3377 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Halinko smutne, ale tak chce Mama. Uszanuj to. Miłego
dnia
wzruszające wspomnienia:) dobrej niedzieli
lecz dalej jest z myslami z Wami
i kocha Was całym sercem:)
Starsze osoby wolą zostać w miejscu, w którym są
czasem nawet i całe życie.
piękne wspomnienia, pozdrawiam
Dziekuje Tomku za komentarz,mama siedem lat jezdzila
co roku do Ameryki I z powrotem do Polski.Juz
jedenascie lat jak pojechala I nie wrocila
,powiedziala ze starych drzew die nie
przesadza,pozdrawiam serdecznie.
Smutny wiersz
Starych drzew się nie przesadza serdeczności
bo starych drzew się nie przesadza
muszą tam rosnąć gdzie sadzone
choć pewnie miło gdy wokoło
przyjazne twarze zgromadzone...
piękny wiersz...
i tak też pozdrawiam:)