KOCHANKA SMUTKU
Smutku jesteś kochanką
bezwolna zniewolona
odurzasz się jego działką
odpływasz w jego ramiona
robi z tobą co zechce
i wszystko kontroluje
zatracasz się z dnia na dzień
coraz gorzej się czujesz
przerwij to póki czas
to nie smutku pragniesz
poproś o pomoc gwiazd
zanim znajdziesz się na dnie
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2016-05-06 17:38:04
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
bardzo ladnie przytulam pozdrawiam
fajny, refleksyjny...trzeba przerwać ten związek, bo
jest toksyczny:) pozdrawiam i zapraszam
Od dna czasem się można odbić, tylko trzeba znaleźć
miejsce wypłynięcia, no i szalupa musi też
pływać...pozdrawiam serdecznie, +
Czasem jednak ramiona smutku są silniejsze.
Piękny i z mądrą radą.
Ale wydaje mi się, że trudno wyplątać się z takiego
zniewolenia. To "odurzenie" tą "działką"...
Pozdrawiam:)
A jak już na dnie, to już koniec
Pozdrawiam Jolu:)
Smutek potrafi niekiedy zniewolic ale trzeba chwytac
sie nawet najmniejszej szansy aby probowac sie z niego
wyrwac. Serdecznosci.
Też nie jestem za smuteczkami ...:)
nie wiem czy tu gwiazdy pomogą, ale wiersz ma klimat
ciekawy :-)
Jeszcze nie jest za późno...
Jolu, ciepło pozdrawiam.
ten smutek potrafi zamieszać w życiu, a co najgorsze
trudno się przed nim bronić
Refleksyjnie o smutku
i realistycznie w puencie.
Miłego wieczoru:}