Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kochany kredyt


Jakiś czas temu przechodząc obok
Mogłem udawać że cie nie widzę
Od kiedy jestem związany z tobą
Raty przeliczać muszę w panice

I chociaż trauma szybko nie zniknie
Mieszkanie przecież do mnie należy
Jednak to bank jest moim wspólnikiem
Co miesiąc zęby drapieżne szczerzy

I miną jeszcze długie dekady
Nim się z tym wszystkim zdołam uporać
Wiem że bez niego nie dałbym rady
Pożegnam się z nim w wieku seniora



autor

owiga

Dodano: 2023-10-12 04:23:25
Ten wiersz przeczytano 401 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

malinna malinna

Mieszkanie niespłacone należy do banku.
A po spłaceniu? Różnie to może być..., np. w Niemczech
przebąkuje się, tu i tam, o wywłaszczeniowych zakusach
państwa...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo smutna ta ironia :)
Ale dotyczy, niestety, setek tysięcy osób...

anna anna

niestety, taki los kredytobiorców.

sturecki sturecki

Te nasze, ukochane kredyty ... Łatwo zaciągać,
trudniej spłacać.
Jasne i ironiczne przesłanie pozwala komentarz do
minimum skracać.
(+)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »