kochasz tak pięknie...
kochasz tak pięknie, delikatnie...
spod czarodziejskich rzęs wachlarzy
łagodnym oczu spoglądaniem,
dotykiem ust na mojej twarzy...
kochasz spokojnie i tak czule...
szeptem otulającym skronie
kiedy pochylasz sie tak blisko,
i kiedy głaszczesz moje dłonie...
a ja cię kocham tak zachłannie...
z zazdrości prawie zmysły tracę...
już tyle godzin ciebie nie ma...
czy przyjdziesz? jeszcze cię zobaczę?
autor
mała*
Dodano: 2006-09-12 18:23:46
Ten wiersz przeczytano 379 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"Kochasz spokojnie i tak czule'i"a ja cie kocham tak
zachlannie"Niewazne kto kogo czule,a kto
zachlannie.moze naprzemiennie.Wazne,ze sie kochaja.