Kogo ja kocham..?
hihihi a dedykacja jednak dla koszykarza:D
Kocham jednego hmm... koszykarza
Albo nie tego co zawsze w ping ponga
wygrywa...
Chociaż nie kocham tego co w noc
sylwestrową ramieniem mnie okrywał
Kocham...no właśnie sama już nie wiem -
bo moje uczucia się pomieszały
Ale pamiętam że kiedyś dawno
Tak bardzo bardzo deszcz pokochałam
Bo on taki cichy i głośny za razem
co moje dłonie dokładnie oplata
bo on mnie głaszcze czule po trwarzy
Usta me pieści, całuje
I odchodzi i wraca każdego lata
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.