W kogo on się wdał?
- A co tam słychać w szkole, syneczku?
- Nic, mamo, wszystko jest w
porządeczku;
skoro już pytasz, to wyznać muszę,
że w swojej klasie jestem prymusem.
Przede mną teraz kolejny krok,
chcę być najlepszy przez cały rok!
Lecz synek mamie wydał się skryty,
więc poprosiła go o zeszyty.
- Ale ty wcale nic nie potrafisz,
masz trzy jedynki już z geografii!
Bałtyk to morze, a nie jezioro.
Oj, widzę tutaj perełek sporo.
Z historii mylisz najprostsze daty,
dziś Dzień Zwycięstwa, a nie Dzień Taty.
Za to z biologii jesteś jak orzeł!
Już chyba gorzej tu być nie może.
Pan wuefista pisze uwagi,
że jeszcze nie znał takiej łamagi?!
Z samej plastyki masz cztery dwóje!
Jak ja cię, synu, źle wychowuję.
Z fizyki jesteś pierwszy... od końca;
piszesz, że Ziemia większa od Słońca?
Na chemii proszą ciebie od razu,
abyś na lekcji nie puszczał gazów!
W muzyce nigdy nie czułeś rytmu,
jedynka za to, że nie znasz Hymnu?!
Z techniki jesteś na szarym końcu
(to ci wybaczam, masz to po ojcu).
Z polskiego robisz okropne błędy,
przez u otwarte piszesz "którędy"?
Dwója za dwóją z matematyki.
Ogólnie mówiąc, masz złe wyniki.
Tak, synku, to jest kolejny krok,
by zostać w klasie następny rok.
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (77)
Oj, niewesoło ;))
Miłego dnia.
Przewrotny wierszyk edukacyjny - pokazuje, jak nie
postępować :)
Tylko zakończenie strofy sportowo - plastycznej czytam
:
Czy ja cię synu źle wychowuję?
Zdanie:
" Jak ja cię, synu, źle wychowuję" brzmi jak
potwierdzenie, a przecinki są raczej zbędne, no chyba,
że tak ma być.... ;)
Pozdrawiam
No tak, a później tylko ławka sejmowa go czeka.
Bardzo fajny wiersz, identyfikator zbędny, bo wszyscy
jesteśmy "orłami"
Pozdrawiam.
oj ananasek wyrasta mamie
pociech sto z niego - powiedzcie sami
będzie ach będzie wciąż zaskoczenie
chyba
że
meta-przeistoczenie
metamorfoza rychło nastąpi
i zeń leniuszek szybko ustąpi
:)) Chyba mama wcześniej nie zaglądała do zeszytów
synka. Aż wierzyć się nie chce w taki antytalent.
Miłego dnia.
po Mistrzowsku pozdrawiam
trzeba niemałego sprytu by przepłynąć ocean wiedzy- a
synek go ma!
Spryt czasem tak wskazany...znaczy, że synek w życiu
nie zginę, a wiedzę i tak sobie przyswoi,...miłego
dnia
Tak, Halino, ale peel sprytny, jak cholera. Pozdrawiam
Dzieci zazwyczaj dziedziczą po przodkach spóściznę
dobra i zła w genach...reszta to spisów wychowania...
czasem pozostanie w klasie na następny rok dla dziecka
niesie "dobroć"....dziecko nie zawsze radzi sobie z
natłokiem informacji...a wszyscy tylko wymagają....
pozdrawiam serdecznie
Chyba muszę sobie większe szkła kupić, ha, ha.
Dziękuję al-bo. Jesteś kobietą, więc przed Tobą nic
się nie ukryje. :)
zgrabnie, dowcipnie i dydaktycznie, super!:)
tylko kropki na koncu brakuje, czy nie widze?:)
pozdrowka, Arku:)
Dokładnie, w taki sposób postępuje idealnie, aby
"celująco" oblać zaliczenie roku szkolnego :P
Pozdrawiam serdecznie +++
Dziękuję, ale to chyba wiersz o mnie? :)
Świetny wiersz, trafnie obnaża szkoła,
zapędy samozwańczego idola!
Pozdrawiam!