Koka mon amour
Koka czyli kokieteria
Siedzę przy stole, no bo i przy czym
Próbuję pisać wierszyk o niczym
Ma być niedługi, bo brak pomysłu
Więc nie ma co odchodzić od zmysłów
I się zawstydzać z przyzwoitości
Bo z weny jeno skóra i kości
Wenecję to żem był odwiedzić miał
Weny się napychać i dostać szkwał
A tak to szkwalik mi się wyłonił
Im taki głupi wierszyk poronił
Jako że jestem nie zanadto młody To mi z braku weny nie odchodzą wody
Komentarze (48)
Niech będą z Tobą szczęśliwe chwile z pogodą ducha i
nadzieją. Pomyślności:)
Janusz Dziekuję!
To chyba Kaśki Nosowskiej tekst, byłem
na żywej rejestracji premiery tej piosenki w 1996
chyba, nie jestem pewny roku.
Zdrowia życzę i szczęścia w zamierzeniach.
Szacun ze hej!
Hej
piękny
"Teksański" (tekst)
https://teksciory.interia.pl/hey-teksanski-tekst-piose
nki,t,228484.html
Herbata stygnie zapada mrok
A pod piórem ciągle nic
Obowiązek obowiązkiem jest
Piosenka musi posiadać tekst
Gdyby chociaż mucha zjawiła się
Mogłabym ją zabić a później to opisać
W moich słowach słoma czai się
Nie znaczą nic
Jeśli szukasz sensu prawdy w nich
Zawiedziesz się
A może zmienić zasady gry
Chcesz usłyszeć słowa
To sam je sobie wymyśl
Nabij diabła, chmurę śmierci weź
Pomoże ci
Wnet twe myśli w słowa zmienią się
Wyśpiewasz je sam
Wyśpiewasz je sam
Wyśpiewasz
Wyśpiewasz je sam
Jak najbardziej można i w tym stylu ale
Życzę Ci w nowym nadchodzącym 2023 roku tej prawdziwej
weny
i
wszystkiego dobrego w obfitości!