Kokietka
Nazwałaś siebie Szarą Myszką,
co mnie ogromnie rozbawiło,
Myszka o pięknych długich włosach
- chyba mnie kokietujesz Miła.
Jeśli się mylę, to nieszkodzi
w mych oczach iskry zapaliłaś
i patrzysz Swymi zielonymi
- chyba mnie kokietujesz Miła.
Słowa, co mówisz tak swobodne
i ciepłe, jakbyś mnie pieściła,
oj, muszę mieć się na baczności
- chyba mnie kokietujesz Miła.
W Twym liście igra płomień świecy,
pisałaś gdy już noc przybyła,
czytam go drugi raz i trzeci
- kokietuj dalej Moja Miła.
Komentarze (9)
Bo kobiety już takie są kokietują nawet gdy idą z
ciężkimi zakupami lub gdy myją podłogę i za to je
kochamy
ja tam cenię moj błekit:)) ale wiersz calkiem
calkiem:))
a jeszcze jak ma długie włosy, haha...
witaj, dziękuję i miłego dnia...
zielen lubi zawrocic w glowie:))
I na tym cała sztuka polega-uwodzić-a facet myśli że
on jest motorem sprawy.Pozdrawiam;-)))
Gratuluję ! Cóż to musi być za wspaniała kokietka.
Pozdrawiam. Kwiat lotosu
Jakie to budujące, gdy mężczyzna zorientuje się o co w
tym wszystkim chodzi. Powodzenia
oj co się na tym beju porobiło, ale jak sympatycznie
Widzę ,że ktoś zawrócił Ci w główce.I dobrze, inaczej
nie byłoby tego wiersza.Pozdrawiam :)