Kolej rzeczy
Odfruwają wraz z ptakami
dźwięki minionego lata.
Na zielono-rdzawych myślach
czas w nas nową pieśń wyplata.
Na nostalgiach grają czułym
nuty pozłacane wspomnień.
A nam bliżej znowu będzie,
gdy zapukasz deszczem do mnie.
Tęskną łezką zatrzepoczesz,
kolorami załkasz tęczy,
bym w jesiennym zagubieniu
miała ciebie tuż za rzęsą.
Przybędziemy w nowe strony,
z wina purpur końca lata.
Na ostatnią porę roku
pieśń przytuli, szronem zbrata.
Komentarze (24)
Przepięknie melancholijnie jesiennie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłe!
Głos mój i szacun jest twój !
Piękna jesienna melancholia o przemijaniu...pozdrawiam
ciepło
Witaj
Każda pora roku ma swoje zalety i wady ale dla mnie
najpiękniejszą porą jest wiosna.
Pozdrawiam.
Piękna ta jesienna melancholia. Bardzo na tak - też
chyba wpadłam w jej sidła. Pozdrawiam serdecznie :)
Urocza jesienna melancholia. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Beztroskiego dnia:)
nie wiem, czy to miłość, czy jesień, ale jest
niesamowity klimat przemijania.
Jeszcze nie, jeszcze nie.
Jeszcze się nie śpiesz proszę.
Ślicznie o jesieni. Szkoda nam lata, ale jesień w
kolory bogata. Serdecznie pozdrawiam.