Kolejny niewysłany list

https://www.youtube.com/watch?v=QjZ75YSoEqA

Kolejna zimna noc,
prócz mroku chyba nic już nie mam,
to on przytula mnie, kiedy sił zwyczajnie brak.
Gdybyś był tuż obok, jak obiecywałeś mi,
mogłabym spokojnie spać.

I znowu głupie łzy,
jak mam im kazać przestać płynąć?
Czy można dalej żyć, jak gdyby się nie stało nic,
zwyczajnie iść do przodu, nigdy już nie patrzeć wstecz,
w zdarte żagle łapać wiatr?

Czasami aż po świt
wertuję najpiękniejsze chwile,
co było - ciągle jest, choć zdaje się, że nie mam nic.
Tak, nie mam nic prócz miłości, możesz zabrać jeśli chcesz,
przecież twoja jest, jak ja.

Niech cię dogoni
jeden raz moja myśl,
niech powie ci jak tęsknię,
jak bardzo jest mi brak
wszystkich wspaniałych chwil.
Jednego tylko chcę,

chcę żeby było tak,
jak dawniej (pewnie nie pamiętasz)
oddałabym dziś wszystko, żeby móc zawrócić czas.
Chyba wciąż wierzę w to, że gdy wstanie nowy dzień,
wrócisz tak, jak wraca świt.

To właściwie nie wiersz, a tekst który nasuwa mi się, gdy słucham piosenki z linku.

autor

Turkusowa Anna

Napisany: 2014-06-29 Dodano: 2014-09-29 11:36:20

Ten wiersz przeczytano 1783 razy

Oddanych głosów: 48

Rodzaj Monolog Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie