kolejny raz
"Już,który to raz z kolei,nie jestem w
stanie zliczyć
Dla ciebie bez znaczenia,w tym letargu
żyjesz
Czy liczyłeś sie w tej chwili ze mną,nie
chce wnikać
Po ostatnim razie wmawiałam sobie,że sie
zmienisz
nie wiem.Nie potrafie,nawet nie chce
ufać
Kochasz,czemu więc świadomie ranisz tą
miłość?
Prosisz o szansę,najlepiej jak zamilcze
Jesteś silnym człowiekiem,jednak nałóg
silniejszy
Odejść chce cichutko,bagażem mym
wspomnienia
Wezmę z sobą tylko jeden dzień
nasze poznanie on najpiękniejszy
Nie istotne dla ciebie uczucia,wierze,że
gdzieś indziej znajdę stan ukojenia..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.