w kółko to samo
powtórzenia zamierzone
wczoraj jeszcze pewne
było, jak nigdy wcześniej
mówiłeś; już nigdy więcej
dziś. opadły ręce. znów
wszystko niepewne
twój wzrok, mój głos
że nigdy więcej
jutra - co wzejdzie
i nim przytuli (na pewno)
zmięknę.
Komentarze (44)
...głos*
...niepewność jest w nas,
pewnikiem, jest pędzący czas...
spokojnego wieczoru:))
Jak to w życiu bywa... niby panta rhei, a jednak
powtarza się.
Pozdrawiam :)
Dobry wiersz, gorzka ironia...
O, ironio, życie.
Pozdrawiam :)
Współczuję
Z podobaniem :)
Pozdrawiam :)
i tak w kółko Macieja :P pozdrawiam :)
Yuluś, powtórzenia trafione i wierz mi, że powtórka
będzie i peelka zmięknie. Rada, zrób to samo, powiedz,
że nigdy więcej a późnie z premedytacja powtórz to i
obserwuj reakcje... Trzeba wychowywać jak małe dzieci,
bo im zawsze wolno broić...Ja się na to nie zgadzam.
:)
Fajny wiersz, ale popraw sobie "na pewno".
Całuski :)
Świetny wiersz, Yulio!
Pozdrawiam :)
++ -))
Super ironia a ja przytulam:)pozdrawiam cieplutko:)
Nigdy nie mów nigdy ani na pewno bo na pewno nigdy się
nie spełni dokładnie tak jak myślisz :)
Przytulę i wesprę zawsze :*) :*)
Ech, życie...
Pozdrawiam :)
świetna ironia:) pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=MT-20oRlOqA