Kolor ciepła
Gdzie nie spojrzę
wszędzie biało,
po horyzont
zasypało.
Białe domy
i ulice,
krzewy, drzewa
srebrnolice.
Już nie słychać
ptasich treli,
zionie ciszą
z martwej bieli.
Gwiezdny dywan
pod nogami,
pies sąsiada
nawet zamilkł.
Świat zatrzymał
się na chwilę,
pogrążony
w białym pyle.
Do białego
niechęć czuję.
Kolor zmienię
ciepłym piórem.
Pochylając
się nad kartką,
grzeję w głowie
myśli wartko
i już nie jest
taka biała,
bo ją całkiem
zapisałam.
✎‿︵‿︵‿෴❤️෴✿ ❀‿︵
Komentarze (104)
Lekko plynie sie po wersach. Jak zwykle swietnie i z
polotem.. Pozdrawiam cieplo Ulenko :)
Dziękuję kolejnym gościom i przesyłam ciepłe uśmiechy
dla Bartłomieja, Dobrej dziewczyny i Michała :))
Kartka biała nie jest, ale zima za oknem ani na jotę
się nie zmieniła. Jednak po przeczytaniu Twojego
wiersza jawi się ona jakaś przyjaźniejsza. Wiele
rzeczy umiemy zaczarować słowem.
+
Jestem pod wrażeniem twojego wiersza,jak pięknie o
zimie, a nie koniecznie. Super.
Dziękuję córko Adama za przemiłe słowa, aż ciepło na
sercu się zrobiło :) Pozdrowienia, uściski i buziaki w
Twoją stronę :)
(P.S. Mareczku - cieszę się, że dotarły bez żadnych
problemów...niech Ci służą jak najdłużej :)
Tylko ciepło czułe potrafi tak szeptać do ucha, że
żadna zima niestraszna. U Ciebie, Jovisko, mnóstwo
czułości i w kolorach i w literach. Widzę to czytając
Twoje wiersze (nie tylko tutaj). Pozdrawiam.
Miło mi powitać kolejnych gości pod wierszem, dziękuję
za odwiedziny i przemiłe komentarze...Pozdrawiam
ciepło i serdecznie Cannę:) Larisę:) Marka:) i
Wojtusia :)
Kiedy sypnie białym puchem, świat się wycisza, staje
się tajemniczy a mnie i moją pimpusie radością wita.
Moja młodziutka psinka dosłownie tańczy na
śniegu.Uwielbia kulać się i biegać za śniegowymi
kulkami. Bardzo spodobałmi się Twój wiersz Uliś, miło
mi w twojej bieli. Pozdrawiam serdecznie.
Przyszły koty i sowy, czyli Twoje urocze zakładki.
Dzięki:)). M.
To wspaniale, że udało się zmienić niechęć do białego
ciepłym piórem... i wcale nie jest nabazgrane tylko
równiutko napisane.
Serdeczności przesyłam z uśmiechem
Dobre, ale w bieli jest nadzieja na coś co nadejdzie
nowego, nieznanego.
Pozdrawiam :)
Dziękuję pięknie kolejnym gościom za pochylenie się
nad niemile widzianą bielą w wierszu:) Ślę
serdeczności dla Bartka:) Marysi:) Norberta i
Kazimierza:) Miłego dnia :)
Świetna ironia, pozdrawiam ciepło.