Kołysanka
W noc ciemną,
gdy ludzie spać już będą,
pójdź w drogę szarą
z samotnością i gitarą
Pod księżycem siedząc
zaśpiewaj mi kołysankę wiedząc,
że mimo iż mnie tam nie będzie
usłyszę Twój głos wszędzie
Wtedy i ja zasnę nareszcie i ujrzę Twą
twarz we śnie
Potem Ty zaśniesz wolno jak opadające
liście,
a w Twym śnie ja Ci się przyśnię
Będziesz śniła o zielonych łąkach i
błękitnym niebie
tam ja zagram dla Ciebie
Dedykowany Marcie B.
Komentarze (1)
Troszkę dużo Ty, Ciebie, Twym, Ci... Jestem pewiem
jednak, że adresatce się podobał. Z całą pewnością.