Kołysanka
Jej dobremu sercu.
Wiem jak bardzo mnie kochasz -
tak, jak kochać nie możesz.
Pozwól tylko, daj chwilę,
że się blisko położę.
Głowę wesprę przy sercu
i posłucham jak mówi:
Bądź mi, bądź mi. Czy kochasz?
Chcę byś chociaż polubił.
Wtedy będę spokojne,
z ran się swoich wyliżę.
Bądź mi, zostań, posłuchaj.
Tak, bliżej.
Nie zabieraj mi głowy,
ukochany człowieku.
Z Tobą tak lubię cichość
naszych równych oddechów -
sennych.
autor
Galeon35
Dodano: 2016-05-29 00:38:24
Ten wiersz przeczytano 829 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Cudowna melancholia.
Piękny obraz i wiersz.
miła dla ucha taka kołysanka
pointa zachwyca Pozdrawiam:))miłej niedzieli
Przyjemna cisza nie jest zła :)
Dziękuję wszystkim za niedzielny czas, poświęcony na
przeczytanie mojego tekstu.
Pozdrawiam
płynie z wiersza spokój i harmonia... i do tego ta
świetna puenta - z przyjemnością :).
Pięnie piszesz!
Pomysł i wykonanie bardzo na tak.
Jakie to ważne - być w harmonii z samym sobą; można
spokojnie zasypiać. Pozdrawiam niedzielnie.