Kołysanka z aniołem
Tinie, aby nie bała się snów
Księżyc blady, gwiazdka mała
– senna się zrobiła nocka;
i ty zaraz będziesz spała,
zamknij więc zmęczone oczka.
Czeka kołdra i poducha
– obie śpiące i puchowe,
gdy się wtuli w nie Tinucha,
sny przybędą kolorowe.
A przy tobie na snu straży
anielica białoskrzydła
– śpij, nic w nocy się nie zdarzy:
Boża myśl cię będzie strzegła.
Poznań, luty 2005
autor




łosiek




Dodano: 2005-02-27 01:39:06
Ten wiersz przeczytano 1357 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.