W kołysce marzeń
Rzeka odeszła od brzegów,
ciepłe spojrzenie
zatrzymuję na piasku,
kroplą wilgoci
przywołuję wspomnienia.
Płynie fala
głębią wzruszeń,
w kołysce marzeń,
spełnionych i niespełnionych
nadziei.
- Pozwól mi
dopłynąć do brzegu.
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2015-01-31 06:27:06
Ten wiersz przeczytano 1832 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Pięknie opisane uczucia i także bije z nich miłość.
Ach te marzenia i wspomnienia . Co byśmy bez nich
zrobili . Pozdrawiam ciepło .
trudno pisać białe wiersze, Twój czyta się bardzo
płynnie:) pozdrawiam
dopłyniesz z całym bagażem marzeń :) pozdrawiam
I ja dałem się ponieść Twoim marzeniom. Uważam, że też
są piękne. Pozdrawiam
Dziękuję wszystkim moim Gościom za odwiedziny.
Miłego dnia.
Niech się spełni. Cieplutko pozdrawiam :)
Dopłyniesz Grażynko, bo woda opadła. Bardzo przyzwoita
prośba, chcesz tak niewiele, żebyś była szczęśliwa.
Piękne to.:)
Brzeg jak cel. Czasami dopłyniemy, czasami nie.
pozdrawiam mile.
czyli wszystko idzie po myśli, tylko zdobyć metę
można, więc po to starania. trzymaj się
Podpisuje się pod Karacikiem ,pozdrawiam
pięknie wyrażone uczucia,pozdrawiam cieplutko
piękna jest ta Twoja kołyska marzeń, pozdrawiam i
życzę pięknego dnia
Świetne! Pozdrawiam Grażynko :))
Ładny, melancholijny wiersz. Pozdrawiam:)