Komfort
Co to jest komfort,
to jest ten spokój,
że kiedy płaczesz,
łzy nie ma w oku.
Że kiedy boli,
bólu nie czujesz,
bo właśnie tego,
nie potrzebujesz.
Czym bywa komfort,
może nadzieją.
Takie marzenia,
także istnieją.
Zamykasz oczy,
i sen swój snujesz,
bo tego właśnie,
dziś potrzebujesz.
Jeśli jest komfort,
jest czas miłości.
Uczucie większe,
niż dar radości.
Bierzesz w ramiona,
kochaną postać,
i trwacie razem,
by życiu sprostać.
Mówimy komfort,
spokój istnienia.
Który nam całość,
w jedność odmienia.
Komentarze (8)
Masz rację filemon - mały haczyk a jaki ważny.Dzięki.
Bierzesz w ramiona,
kochana postać,
w kochana chyba sie a wkradlo i chaczyk uciekl :)
Ale wiersz piekny na duze Tak
"Bierzesz w ramiona,
kochana postać,
i trwacie razem,
by życiu sprostać. O to chodzi i w tym tkwi tajemnica
komfortu. Pozdrawiam
Jedynym dyskomfortem jest świadomość, że rodzimy się z
wyrokiem..., smutno, ale idzie Ida może dlatego,
pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze jest mieć taki komfort i poza jego strefę nie
wychodzić...:) Pozdrawiam ciepło :)
Bierzesz w ramiona,
kochaną postać,
i trwacie razem,
by życiu sprostać.- Piękna ta zwrotka.
Komfort to spokój i możliwość bycia zawsze sobą.
W przedostatniej strofie czytam:
Bierzesz w ramiona
kochaną postać...
Pozdrawiam Tadeuszu :)
Dla mnie komfort to wygoda.