Koniec?
Płacę właśnie najwyzszą cenę
za serce swe oddane
za miłość i lata pielęgnowane
Kiedy drogą swą szłam
stanąłeś
jako przyjaciel drogi...
życie zawiązałeś,bo uwieżyłam
że mnie pokochałeś...
Pielęgnowałam tę miłość jak umiałam
Powiedz mi powiedz czy za mało od siebie
ci dałam?
chciałeś brać wiecej niżeli
dawałam..
J teraz kiedyśmy w połowie życia drogi
mówisz mi żegnaj.....
odchodzisz ubogi w swoje czyny...!!!
J dwa życia dane stoją na nowej
drodze opuszczone...zapłakane..
Bystrooka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.