Koniec lata
Zbliża się koniec lata.
Pogoda już figle płata.
Żegnaj lato na rok cały.
Urlop z tobą był doskonały.
Jesień roztacza swe uroki.
Dojrzewają owoce, jarzyny.
W lasach czuć grzybów
zapach wonny.
Dywany z wrzosów pokryły
leśne polany.
Widok to niesłychany.
Robimy też bukiety z rdzawych
liści klonu.
Wraz z kwiatami jesieni
wkładamy do wazonu.
Cieszą ciepłe barwy jesieni.
Przed odlotem tkliwym śpiewem
żegnają nas ptaki.
Coraz częściej są chłodne
wieczory i poranki.
Do zimowego snu natura się szykuje.
Nas zmienną pogodą do mrozów
przygotowuje.
Komentarze (16)
Lato jeszcze trwa, ale jesień już puka do
drzwi...widzę po moim ogrodzie, gdzie kwiaty jesienne
zaczynają kwitnienie; chryzantemy, astry jesienne i
zimowity.
Pozdrawiam cieplutko.
Ja liczę na ciepłą i słoneczną jesień.
Ale inną też przyjmę :)
Pozdrawiam :)
To prawda Krysiu Lato powoli żegna się z nami
ustępując miejsca złotopolskiej jesieni. Mi również
udziela się nastrój jesienny. Dzisiaj napisałam
jesienny wiersz trójsylabowcami ale cieszę się każdym
promieniem lata.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pieknie i poetycko ❤
a ja poczekam na pierwszy dzień jesieni we wrześniu a
potem na złotą ciepłą polską jesień
Jesień także ma swoje uroki, choćby kolorowe kobierce
z liści na ziemi.:)
Pozdrawiam bardzo cieplutko Krysiu :)
Nie jest mi smutno, że odchodzi,
ono wróci, ze stu procentową pewnością,
i to jest piękne,
pozdrawiam serdecznie:))
Nim nastaną mrozy z całą pewnością będę raczyć się
pięknem jesieni, która to wybija z niezwykłego urokiem
wiersza:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Przeuroczy wiersz...
Pozdrawiam ciepło Krysteczku :)
Twój wiersz tak pięknie uświadamia zmienność i
nieuchronność... Pozdrawiam serdecznie :)
Jeżyny tak, mrozy nie, zwłaszcza, że może być różnie w
te mrozy. Pozdrawiam
Zastanawiam sie jacy wyjdziemy po tym co nam szykuja
tej jesieni.
Co by nie bylo na pewno wyjdziemy wzmocnieni, zdrowia
i wolnosci:)
Ładne wersy, jesień ma różne odcienie, pozdrawiam
ciepło.
proza pór roku nas dogania...
Pięknie, sielsko na tak;